to średnia ocen rocznych mojego szóstoklasisty, jestem dumny jak paw i mocno zaskoczony takimi wspaniałymi stopniami, nie spodziewałem się, że Mikołajek podtrzyma swoją świetną karierę uczniowską, bo przecież korepetycje z matmy skończyły się już w grudniu a ja tylko kilka razy powtórzyłem z nim biologię i historię więc nie wiem jak Syn tego dokonał, chyba jest po prostu mądry :-)
ps: poniżej autoportret Miko, na szczęście w rzeczywistości jest ładniejszy ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz